Książka: No Office » Część 1 - Źle wykorzystujesz swoje biuro! » Rozdział 14 - Bądź hojny [Szkic] | perks.md

Rozdział 14 - Bądź hojny

Zaoferuj pracownikom udogodnienia, które budują dobre nawyki, zachęcają do posiadania życia poza pracą i wspierają cele charytatywne

Nie zachęcaj ludzi do spędzania czasu w biurze

Szczególnie w mojej branży – świecie IT i startupów – fajnie jest mieć biuro, którym można się pochwalić. Dbałość o detale, nowoczesny design, piłkarzyki, strefy relaksu, sale fitness, miejsca z konsolami do gier… czego dusza zapragnie. Wszystkie te rzeczy mają sprawić, że ludzie będą czuć się lepiej w biurze.

Ale biuro służy do pracy, a nie spędzania czasu.

Pamiętam swoją pierwszą wizytę w Googleplex, kalifornijskiej centrali Google’a. Byłem zaskoczony wszystkimi udogodnieniami, do których pracownicy mają wolny dostęp. Sale do uprawiania sportu, restauracje, automaty z napojami i przekąskami, fotele masujące, pralnie… Jednym słowem, wszystko, co mogłoby sprawić, że pracownik Google’a NIE będzie chciał iść do domu. Z drugiej strony jednak, w przestrzeniach przeznaczonych do pracy panował dość duży tłok, a do tego większość z nich miała otwarty układ, w którym jest mnóstwo rozpraszaczy.

Nie mogłem pojąć, dlaczego Google – firma, w której pracują jedni z najmądrzejszych ludzi na świecie, z jednej strony oferuje te wszystkie udogodnienia za darmo, a z drugiej nie inwestuje w odpowiednie stanowiska pracy.

Udogodnienia i korzyści powinny motywować ludzi do efektywniejszej pracy

Jeśli chcesz zainwestować w swój zespół i dać mu prawdziwe udogodnienia, daj pracownikom biurka, więcej przestrzeni do pracy, albo – jeszcze lepiej – prywatne biura, komfortowe krzesła biurowe, biurka stojące, dwa dodatkowe monitory, ergonomiczne klawiatury, większe tablice suchościeralne i wyciszone sale konferencyjne.

Te rzeczy naprawdę mogą sprawić, że zespół będzie pracować lepiej.

Dodatkowe korzyści i udogodnienia powinny koncentrować się na tym, by ludzie mieli życie poza pracą!

Zamiast trzymać ludzi w biurze, pomóż im się z niego wydostać. Kiedy już wykonają swoją pracę, wspieraj ich w rozwijaniu zainteresowań, spędzaniu czasu z rodziną i dbaj, by korzystali z urlopu.

Kwestie te będę omawiać szerzej w drugiej części książki, ale jednym z problemów, z którymi borykam się jako lider w pełni zdalnego zespołu jest to, że ludzie za dużo pracują!

Największym wyzwaniem, z jakim mierzą się osoby pracujące z domu, jest zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym. Dlatego, prawdziwa firma bez biura powinna wspierać pracowników i umożliwiać im prowadzenia życia poza pracą. W przeciwnym razie, będą narażeni na wypalenie zawodowe, a wtedy Ty będziesz mieć zupełnie inny zestaw problemów.

Nie rozdawaj rzeczy za darmo!

Doświadczenie nauczyło mnie, że dostając coś za darmo, ludzie tego nie doceniają. Dlatego, w naszym zespole stosujemy system dofinansowań. W zależności od konkretnego przypadku, zazwyczaj pokrywamy około 50% ceny netto i 100% wszystkich podatków i dodatkowych kosztów. Oto kilka przykładów.

  • Potrzebujesz nowego komputera? Wybierz taki, jaki chcesz. My zapłacimy połowę, a Ty dopłacisz drugą część.
  • Potrzebujesz nowe biurko? Krzesło biurowe? Dodatkowy monitor? Znajdź taki, który Ci odpowiada, a my zapłacimy połowę jego ceny plus podatki. Dodatkowo, oferujmy możliwość spłaty danej rzeczy w miesięcznych ratach. Oczywiście bez odsetek!

Bez względu na to, co kupuje, po dwóch latach komputer, smartfon, urządzenie biurowe przechodzi na własność pracownika. Wykreślamy go z firmowej ewidencji, a pracownik może zrobić z nim, co chce: zatrzymać, sprzedać lub oddać komuś innemu. O szczegóły możesz zapytać swojego księgowego.

Z tego, co zaobserwowaliśmy, ludzie wolą mieć sprzęt na, którym pracują, na własność i jeśli mogą go mieć za połowę ceny, naprawdę to doceniają. Ponadto, pracując na własnym sprzęcie, dużo bardziej o niego dbają.

Oferuj korzyści, które zachęcają do zmiany zachowań i budowania dobrych nawyków

Dofinansowujemy również następujące dodatki.

  • Lekcje j. angielskiego – dla większości naszych pracowników językiem ojczystym nie jest angielski tylko polski, ale oficjalnym językiem, którego używamy w zespole jest właśnie angielski. Dlatego, do określonej kwoty w miesiącu opłacamy również lekcje j. angielskiego, a po jej przekroczeniu pracownik dopłaca resztę.
  • Karnety na zajęcia sportowe – negocjujemy specjalne ceny za karnety na siłownię, baseny itp. dzięki czemu możemy kupić je taniej niż normalnie. Pracownik płaci połowę, a my dopłacamy resztę. W ten sposób staramy się zachęcać zespół do aktywnego trybu życia.
  • Konferencje, kursy online i książki – są w pełni refundowane do pewnej kwoty, a po jej przekroczeniu, są dofinansowywane przez firmę. W naszym zespole, wszyscy lubimy uczyć się nowych rzeczy, dlatego z przyjemnością wydajemy pieniądze na naukę.

Jest wiele pomysłów i rzeczy, których jeszcze nie testowaliśmy. Niektóre firmy oferują miesięczny urlop co X lat na oderwanie się od pracy i naładowanie baterii. Inne, oferują stypendia na realizację pasji. W praktyce oznacza to, że, gdy ktoś chce nauczyć się czegoś niezwiązanego z pracą, firma będzie to wspierać i pomoże mu za to zapłacić.

Pozwól ludziom dzielić się tym, co robią poza pracą

W Nozbe lubimy dzielić się ze sobą tym, co robimy w weekend lub poza pracą. Na kanale #random na naszym wewnętrznym czacie dzielimy się zdjęciami pokazującymi nasze zainteresowania, osiągnięcia i inne projekty niezwiązane z pracą. Na spotkaniach firmowych, które odbywają się dwa razy w roku (szerzej ten temat omówię w kolejnych rozdziałach), przygotowujemy nawet prezentacje o naszych zainteresowaniach. Chcemy, by osoby z zespołu były kimś więcej niż tylko osobami z opisów swoich stanowisk w firmie.

Daj zespołowi możliwość wspierania celów charytatywnych z firmowych pieniędzy!

Co miesiąc, opłacając podatek dochodowy, przekazujemy 3% zysków na cele charytatywne. Przelewamy je na specjalne konto bankowe, dzięki czemu z miesiąca na miesiąc fundusz charytatywny Nozbe rośnie.

Nie są to już nasze pieniądze. Należą do funduszu charytatywnego i są gotowe do wydania na różne szczytne cele.

Dwa razy w roku 2000 zł na cele charytatywne

Dwa razy w roku każdy w zespole otrzymuje 2000 zł, które może przeznaczyć na dowolny cel charytatywny. Może przekazać te pieniądze osobie w potrzebie, wesprzeć lokalną organizację non-profit, schronisko dla zwierząt, albo dowolny inny cel. W wielu sytuacjach kwota ta potrafi naprawdę zdziałać dużo dobra. Czasem kilka osób składa się na jeden cel, co daje już całkiem konkretną pomoc.

Nasza firma podwaja również osobiste darowizny pracowników

Dodatkowo, osobiste darowizny pracowników na cele charytatywne są podwajane przez firmę do kwoty 500 euro z naszego funduszu charytatywnego. W ten sposób możemy wesprzeć cel, który jest ważny dla kogoś z zespołu i w znaczący sposób go wspomóc.

Jeśli tylko możemy, staramy się pomagać!

Dzięki funduszowi charytatywnemu możemy wspierać ważne dla nas cele. A tych na świecie nie brakuje, podobnie jak osób w potrzebie.

Ponieważ przekazujemy te pieniądze na oddzielne konto w momencie opłacania podatków, nie jesteśmy już emocjonalnie do nich przywiązani i nie tratujemy ich jak swoich. Pożegnaliśmy się już z nimi i możemy przeznaczyć je na pomaganie.

Konkluzja: oferuj korzyści, które naprawdę pomagają ludziom!

Korzyści i dodatki, które oferujesz swoim pracownikom, nie powinny służyć zachęcaniu ich do dłuższej pracy. Już i tak za dużo pracują, a jeśli tego nie robią to znaczy, że masz poważniejsze problemy, których nie rozwiążą żadne prezenty ani dodatki płacowe. Te ostatnie powinny koncentrować się na tym, aby pomagać ludziom w rozwoju. Powinieneś ich zachęcać do tego, by mieli życie poza pracą. Tylko wtedy będą czuć prawdziwą motywację do tego, by dawać z siebie to, co najlepsze.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, polecam świetną książkę Punished by Rewards autorstwa Alfiego Kohna1.

Następny: Rozdział 15 - Zaprojektuj swój tydzień pracy

Powrót do spisu treści

Przeczytaj ten rozdział w języku:

Prześlij dalej: NoOffice.org/dodatki